Dlaczego warto jeść kiszonki?

Można powiedzieć, że kiszona kapusta i ogórki należą do naszych dóbr narodowych. Jednak nie tylko Polacy pokochali ten sposób przetwarzania żywności. Skandynawowie słyną ze swojego zamiłowania do kiszonych ryb, Koreańczycy szczycą się pikantną kiszoną kapustą pekińską nazywaną kimchi, Marokańczycy zajadają się kiszonymi cytrynami, Ukraińcy - jabłkami, a mieszkańcy krajów basenu morza śródziemnego uwielbiają kiszone oliwki i nasiona łubinu. To nie przypadek, że kiszonki są tak popularne na całym świecie. Tak przyrządzone produkty nie tylko doskonale smakują, lecz także mają szereg dobroczynnych dla naszego zdrowia właściwości. Z tego artykułu dowiesz się, dlaczego warto jeść kiszonki i kto powinien zwrócić na nie szczególną uwagę.

Kiszenie

Kiszenie to znany od setek lat i bardzo skuteczny sposób konserwacji żywności. Opiera się na fermentacji mlekowej. W wyniku tego procesu, cukry proste zawarte w roślinach rozkładają się na kwas mlekowy i hamują procesy gnicia, co sprawia, że przygotowane w ten sposób jedzenie może być przechowywane przez długi czas.

Dlaczego warto jeść kiszonki?

Z całą pewnością kiszonki można zaliczyć do tak zwanych superfoods. Stanowią one nieocenione źródło dobroczynnych dla naszego zdrowia właściwości. Są niskokaloryczne i zawierają sporo błonnika pokarmowego, dzięki któremu szybciej się najadamy i dłużej jesteśmy syci. To sprawia, że z powodzeniem mogą stanowić element diety osób odchudzających się. Kiszonki to także bogactwo witamin i minerałów. Spożywanie ich systematycznie pomoże nam uzupełnić zapotrzebowanie na witaminę C, E, K oraz te z grupy B oraz na magnez, wapń, potas i fosfor. Powinny sięgać po nie osoby zmagające się ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu. Kiszonki regulują też poziom cukru we krwi, dlatego będą doskonałym uzupełnieniem diety diabetyków i osób z insulinoopornością.

Prawdziwa moc kiszonek tkwi jednak w ich właściwościach probiotycznych. Proces naturalnej fermentacji sprawia, że w kiszonych warzywach i owocach wytwarzają się bakterie kwasu mlekowego (Lactobacillus). Regularne sięganie po kiszonki pozwala zadbać o stan naszej flory bakteryjnej i błony śluzowej jelita. Szczególnie ważne jest to podczas i po zakończeniu kuracji antybiotykowej i w okresie wzmożonego stresu, a także jeśli prowadzimy nieregularny tryb życia i zdarza nam się sięgać po wysoko przetworzoną żywność zawierającą duże ilości cukru.

Troska o prawidłowy stan flory jelitowej stanowi jeden z najlepszych sposobów na poprawę odporności naszego organizmu. Mówi się, że jelita to nasz drugi mózg. Okazuje się, że jeśli odpowiednio o nie zadbamy, możemy w znacznym stopniu wesprzeć funkcjonowanie naszego układu immunologicznego, zmniejszyć ryzyko zachorowania na depresję, poprawić wydolność umysłową i fizyczną i pozytywnie wpłynąć na nasz nastrój i samopoczucie.

Kto szczególnie powinien zwrócić na nie uwagę?

Jeśli zależy nam na tym, żeby zdrowo się odżywiać, komponując nasz codzienny jadłospis powinniśmy zadbać o to, żeby znalazło się w nim miejsce na kiszonki. Szczególną uwagę powinny zwrócić na nie:

• diabetycy,
• osoby będące w trakcie lub tuż po terapii antybiotykiem,
• osoby z obniżoną odpornością,
• osoby zmagające się ze stanami depresyjnymi,
• osoby będące na diecie redukcyjnej,
• kobiety w okresie menopauzy,
• osoby ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu.

Co można kisić?

To, jakie produkty poddasz temu procesowi zależy przede wszystkim od Twojej wyobraźni. Jeśli kiszona kapusta i ogórki sprawiają, że w swojej diecie odczuwasz monotonię, możesz spróbować ukisić buraki, rzodkiew, paprykę, marchewkę, czosnek i cebulę, bakłażan, kalafior, grzyby, a nawet niektóre owoce, takie jak jabłka, gruszki, śliwki czy cytryny.

Warto też otworzyć się na bardziej egzotyczne smaki i zamiast znanej nam w Polsce kiszonej kapusty, wypróbować jej dalekowschodni odpowiednik – pikantne i bardzo aromatyczne kimchi, które przyrządza się najczęściej z kapusty pekińskiej, rzodkwi, czosnku, imbiru, marchewki, sosu sojowego i specjalnego rodzaju papryczek chili.

Kiszonki stanowią prawdziwą bombę witamin i minerałów. Od setek lat doceniane są przede wszystkim ze względu na swoje właściwości probiotyczne – pozytywnie wpływają na stan flory bakteryjnej, poprawiają odporność i zmniejszają ryzyko wystąpienia wielu groźnych chorób, dlatego warto zadbać o to, by znalazły się w naszym codziennym jadłospisie. Jeśli znudził Ci się smak kiszonych ogórków i kapusty, wypróbuj inne warzywa lub owoce. Pamiętaj, że najwięcej dobroczynnych właściwości będą miały te, które przygotujesz samodzielnie w domu.